<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Zaczn\u0119 jak na blogu egzaltowanej szafiarki. Cz\u0142owiek bez marze\u0144 nie ma celu, do kt\u00f3rego zmierza. A \u017cycie bez cel\u00f3w to wegetacja. Marzenia nas ubogacaj\u0105, dodaj\u0105 skrzyde\u0142, sprawiaj\u0105, \u017ce b\u0142yszczymy! Ok, cut that crap. Odk\u0105d pami\u0119tam zawsze chcia\u0142em zrobi\u0107 za m\u0142odu dwie rzeczy. Po pierwsze \u2013 polecie\u0107 do Nowego Jorku na \u015bwi\u0119ta i zobaczy\u0107 jak zapalaj\u0105 t\u0119 wielk\u0105 choink\u0119 w Rockefeller Center (pami\u0119tacie \u201eKevina samego w Nowym Jorku\u201d?). Ten obraz tak utkwi\u0142 mi w g\u0142owie w dzieci\u0144stwie, \u017ce sta\u0142 si\u0119 jakim\u015b punktem odniesienia \u2013 nieosi\u0105galnym dla 10-latka i na po\u0142y magicznym. Drug\u0105 rzecz\u0105, kt\u00f3ra sp\u0119dza mi sen z powiek od kiedy pierwszy raz us\u0142ysza\u0142em \u201eWhen The Levee Breaks\u201d Led Zeppelin, by\u0142a perkusja. Najbardziej seksowny instrument ze wszystkich. Pulsuj\u0105cy, rytmiczny, zajebisty. Przy odrobinie talentu prowadzi ca\u0142y zesp\u00f3\u0142 i p\u00f3\u0142 kamienicy stawia na nogi. Zawsze czu\u0142em si\u0119 niespe\u0142nionym Johnem Bonhamem, nieodkrytym Ianem Paicem…<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":234,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[42],"tags":[43],"class_list":["post-227","post","type-post","status-publish","format-standard","has-post-thumbnail","hentry","category-lifestyle","tag-perkusja"],"yoast_head":"\n