Bez wzgl\u0119du na to, czy za koniec II wojny \u015bwiatowej uznamy 8 czy 9 maja, jedna rzecz nie ulega w\u0105tpliwo\u015bci. Najwi\u0119kszym przegranym tego konfliktu nie by\u0142a III Rzesza, ale Polska, kt\u00f3ra ponios\u0142a kl\u0119sk\u0119 dwukrotnie. Najpierw na polu militarnym i politycznym, p\u00f3\u017aniej w przestrzeni historii i pami\u0119ci zbiorowej. Czy 72 lata po ”dniu zwyci\u0119stwa” jeste\u015bmy m\u0105drzejsi?<\/strong><\/p>\n 8 czerwca 1946 r., dok\u0142adnie 13 miesi\u0119cy po kapitulacji III Rzeszy w Remis, ulicami Londynu przemaszerowa\u0142a ogromna parada wojskowa zachodnich Aliant\u00f3w, zako\u0144czona spektakularnym pokazem sztucznych ogni. W kolumnie, kt\u00f3ra wyruszy\u0142a z Regent\u2019s Park znajdowali si\u0119 m.in. \u017co\u0142nierze Czechos\u0142owacji, Grecji, Holandii, Luksemburga, Brazylii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Stan\u00f3w Zjednoczonych i Australii. Nie by\u0142o w\u015br\u00f3d nich Polak\u00f3w, cho\u0107 podczas wojny ponad 200 tys. naszych rodak\u00f3w s\u0142u\u017cy\u0142o pod auspicjami brytyjskiego Najwy\u017cszego Dow\u00f3dztwa. Churchill, \u015bwiadomy antysowieckiego nastawienia Polskiego Rz\u0105du na Uchod\u017astwie, mia\u0142 do wyboru dwa scenariusze: uczciwy i pragmatyczny. Wybra\u0142 ten drugi. Unikaj\u0105c zaostrzenia i tak napi\u0119tych relacji ze Stalinem, zaprosi\u0142 oficjaln\u0105 reprezentacj\u0119 powsta\u0142ego po ustaleniach ja\u0142ta\u0144skich Tymczasowego Rz\u0105du Jedno\u015bci Narodowej. Mi\u0119dzynarodowy skandal, kt\u00f3ry wybuch\u0142 po tym, jak informacja o niezaproszeniu do parady polskich si\u0142 zbrojnych na zachodzie dosta\u0142a si\u0119 do prasy, zmusi\u0142 Londyn do z\u0142o\u017cenia kompromisowej propozycji. Obok namaszczonych przez komunist\u00f3w polskich polityk\u00f3w i \u017co\u0142nierzy, pomaszerowa\u0107 mieli r\u00f3wnie\u017c piloci, kt\u00f3rzy sze\u015b\u0107 lat wcze\u015bniej jak lwy bili si\u0119 z Luftwaffe o niebo nad Wielk\u0105 Brytani\u0105. Oczywi\u015bcie propozycja taka nie mog\u0142a zosta\u0107 przez \u017cadn\u0105 ze stron przyj\u0119ta, dlatego ostatecznie parada, kt\u00f3ra mia\u0142a celebrowa\u0107 ”dzie\u0144 zwyci\u0119stwa”, by\u0142a smutnym pokazem brutalno\u015bci polityki mi\u0119dzynarodowej, w kt\u00f3rej Polska stanowi\u0142a geopolityczne pi\u0105te ko\u0142o u wozu.<\/p>\n Kij w szprychy historii<\/b><\/p>\n Nie inaczej by\u0142o we wrze\u015bniu 1939 r. Ufni w gwarancje naszych sojusznik\u00f3w, z ministrem Beckiem, kt\u00f3ry bardziej od realpolitik ceni\u0142 sobie honor, i nieudolnym marsza\u0142kiem Rydzem-\u015amig\u0142ym na czele, dostali\u015bmy brutaln\u0105 lekcj\u0119 \u017cycia. Cho\u0107 po\u0142\u0105czone si\u0142y Aliant\u00f3w by\u0142y ponad dwukrotnie wi\u0119ksze ni\u017c piechota III Rzeszy i ZSRR razem wzi\u0119te, zamiast bomb, na Zag\u0142\u0119bie Ruhry zrzucano ulotki. W kluczowym momencie wrze\u015bnia od zachodu do Rzeszy mog\u0142o wjecha\u0107 prawie 4 tys. Brytyjskich i Francuskich czo\u0142g\u00f3w, wspartych prawie 5 tys. samolot\u00f3w. W przypadku solidarnego wype\u0142nienia ustale\u0144 sojuszu, nie by\u0142o takiej si\u0142y w zasi\u0119gu wojsk Hitlera, kt\u00f3ra odpar\u0142aby skumulowany atak Aliant\u00f3w, maj\u0105c jednocze\u015bnie zwi\u0105zane r\u0119ce na froncie walk z Polsk\u0105. Widz\u0105c podobny obr\u00f3t sytuacji, Zwi\u0105zek Radziecki z pewno\u015bci\u0105 nie w\u0142\u0105czy\u0142by si\u0119 do wojny 17 wrze\u015bnia, kiedy mia\u0142 ju\u017c pewno\u015b\u0107, \u017ce Warszawa za cen\u0119 kupienia sobie czasu, zosta\u0142a rzucona na po\u017carcie totalitarnym gigantom. W niezliczonych ksi\u0105\u017ckach popularnonaukowych, powa\u017cnych analizach i setkach artyku\u0142\u00f3w starano si\u0119 odpowiedzie\u0107 na pytanie: co by by\u0142o gdyby? Czy zawieraj\u0105c inne sojusze, mogli\u015bmy starcia z Rzesz\u0105 unikn\u0105\u0107? Czy rozlokowanie wojsk w zwartych grupach armii, zamiast r\u00f3wnomiernie na ca\u0142ej granicy – jak chcieli nasi sojusznicy – mog\u0142oby co\u015b zmieni\u0107?<\/p>\n