Reaktywujmy Stację Arctowskiego
W przyszłym roku będzie obchodziła 40. urodziny. Przez ten czas była miejscem pracy setek naukowców oraz schronieniem dla żeglarzy i turystów.
Chociaż to nasza wizytówka i kawałek ojczyzny na krańcu świata, to czas jakby się tam zatrzymał. Mowa o Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. Jeśli nie utrzymamy i nie dofinansujemy tego geostrategicznego przyczółka, to stracimy prawo do współdecydowania o najważniejszym kontynencie nadchodzących dekad – Antarktydzie. Polski nie stać na taką nonszalancję.
Więcej w tygodniku „Do Rzeczy” nr 14/2016 oraz na Wirtualnej Polsce.