Poncjusz Piłat. Święty czy oprawca Chrystusa?

Poncjusz Piłat. Święty czy oprawca Chrystusa?


Kategorie

W jednej z tradycji uchodzi za świętego, według niektórych legend dręczony wyrzutami sumienia popełnił samobójstwo. Już przed procesem Jezusa prowokował zatargi z Żydami, popełniając kilka religijnych niezręczności. Co naprawdę o nim wiemy?

Kim był?

„W białym płaszczu z podbiciem koloru krwawnika, posuwistym krokiem kawalerzysty wczesnym rankiem czternastego dnia wiosennego miesiąca nisan, pod krytą kolumnadę łączącą oba skrzydła pałacu Heroda Wielkiego wyszedł procurator Judei Poncjusz Piłat” – tak swoją książkę o rzymskim namiestniku rozpoczyna jeden z głównych bohaterów „Mistrza i Małgorzaty”. Po dziś dzień wieloznaczna postać Piłata nie przestaje fascynować. Niektórzy widzą w nim osobę tragiczną, uwikłaną w polityczne knowania żydowskich kapłanów, inni człowieka słabego, unikającego odpowiedzialności konformistę.

Tytuły i zaszczyty

Starożytni kronikarze piszą o nim: „Rzymski namiestnik Judei w latach 26-36 po Chrystusie”. Przymiotnik podawany przed jego imieniem wskazuje na to, że prawdopodobnie pochodził z Pontu. Była to starożytna kraina w północno-wschodniej Azji Mniejszej, dziś na terytorium Turcji, podbitej przez Rzym w r. 63 p.n.e. Wiemy jednak, że był zarówno prokuratorem, jak i namiestnikiem Judei. Kazał tytułować się również prefektem. Jego imię i nazwisko przeszło do historii dzięki Jezusowi, którego to musiał pod presją Sanhedrynu ukrzyżować. Oprócz Ewangelii najważniejszymi podaniami wspominającymi o Piłacie są dzieła Józefa Flawiusza, Filona z Aleksandrii i Tacyta.

Prokurator samobójca?

Jedno z apokryficznych dzieł zwane „Mors Pilati”, podaje upowszechnioną szczególnie w Niemczech wersję o samobójstwie prefekta. U Euzebiusza w dziele z IV w. czytamy: „Otóż za rządów Gajusza tak wielkie dotknęły Piłata nieszczęścia, że musiał targnąć się na własne życie i stać się własnym katem tak, iż w krótkim czasie jak najsłuszniej spadła na niego zemsta boska. Opowiadają o tym pisarze greccy…”.

Według legendy ciało prokuratora wrzucono do rzymskiego Tybru, lecz „wody były wzburzone przez złe duchy, że ciało dopłynęło do Vienne i zatonęło w Rodanie”. Dalej tą drogą dotarło aż na terytorium obecnej Szwajcarii w rejony Jeziora Genewskiego. Zgodnie z tradycją, zwłoki Piłata po dziś dzień wynurzają się w górskim stawie na górze Pilatus, obmywając ręce w każdy Wielki Piątek.

Protegowany Cezara

Piłat pomimo politycznych zawirowań utrzymał się na stanowisku stosunkowo długo, bo aż 10 lat. Być może było to związane ze specyficzną polityką cesarza Tyberiusza, który twierdził, że częsta zmiana namiestników sprzyja szerzeniu się korupcji. O nieuczciwych urzędnikach zwykł mawiać: „Oni są jak bąki – wszyscy wysysają krew, ale kiedy już dobrze się opiją, wówczas mniej szkodzą. Trzeba mieć litość nad ludnością i nie nasyłać jej wciąż nowych grabieżców”.

Mateusz nie poświęca więcej uwagi żonie Piłata. Apokryfy nadały jej jednak imię – nieznane Biblii – Klaudia Prokula.

Nawrócona małżonka

W Ewangelii według św. Mateusza dowiadujemy się o jeszcze jednej osobie tej historii – to żona prokuratora. Przejęta losem pojmanego więźnia mówi do męża: „Nie wdawaj się w sprawę tego niewinnego człowieka, bo dziś we śnie wiele przez Niego wycierpiałam” (27, 19). Ewangelista nie wyjaśnia zresztą natury tych snów. Wkłada jednak w usta kobiety słowa wyraźnie kontrastujące z dobiegającymi zewsząd oskarżeniami: ona nazywa Jezusa sprawiedliwym.

Mateusz nie poświęca więcej uwagi żonie Piłata. Apokryfy nadały jej jednak imię, nieznane Biblii, Klaudia Prokula. Orygenes twierdził natomiast, że miała nawrócić się na chrześcijaństwo. W relacji św. Niny, ewangelizującej Gruzję, zamieszczona jest o niej niewielka wzmianka. Miała ona rzekomo posiadać przez pewien czas płótna pogrzebowe Jezusa, czyli tak zwany Całun Turyński.

Żydowskie zatargi Piłata

Pomimo umiarkowanej sympatii do Jezusa z Nazaretu, Piłat nie darzył szacunkiem narodu żydowskiego. Przynajmniej kilkakrotnie popadał w konflikt ze swoimi poddanymi. Zaczęło się od wprowadzenia sztandarów z wizerunkiem cezara do twierdzy Antonii. Urażeni pogwałceniem ich praw Żydzi „(…) rzucili się na ziemię i odsłonili swoje karki mówiąc, że wolą zginąć niż dopuścić do pogwałcenia swoich praw. Piłat, nie chcąc zabijać tak wielu, ustąpił i zdjął proporce”.

Oprócz tego naraził się jeszcze umieszczeniem pozłacanych tarcz ku czci Tyberiusza w pałacu Heroda. Czyn taki był nie do zaakceptowania, szczególnie w świętym miejscu judaizmu. Incydent otarł się o najwyższe instancje i w efekcie Piłat musiał skapitulować.

Krwawy namiestnik

Bezpośrednią przyczyną odwołania Piłata z urzędu była krwawa napaść jakiej dopuścił się w 36 r. n.e. na pielgrzymujących Samarytanach. Zwiedzeni przez pseudoproroka, zgromadzili się w pełnym uzbrojeniu u stóp świętej góry Garizim. Prokurator natarł na nich na czele swojego wojska i dokonał masakry. Namiestnik Syrii, któremu Piłat podlegał (prawdopodobnie był nim Publiusz Sulpicjusz Kwiryniusz), nakazał mu wówczas złożyć wyjaśnienia u samego cezara.

A jednak święty?

W ortodoksyjnym kościele koptyjskim Piłat jest uznawany za świętego. Według tradycji, Rzymianin w tajemnicy nawrócił się na chrześcijaństwo po śmierci Chrystusa. Odbyło się to za sprawą małżonki, która miała przekonać męża do prawdziwego przesłania Jezusa. Wspomnienie po nich przypada na dzień 20 czerwca. We wschodnim Kościele ortodoksyjnym jedynie Klaudia jest świętą – ponieważ w Ewangelii to ona namawiała męża, aby ten nie miał nic wspólnego z ukrzyżowaniem proroka z Nazaretu.